Przepis na 2 porcje
Sos tamaryndowy:
2 łyżki (płaskie) pasty tamaryndowej lub 1 łyżeczka koncentratu
4 łyżki sosu rybnego
2 łyżki soku z limonki
40 g cukru palmowego lub brązowego
1 łyżka sosu sriracha 49% papryczki (lub mniej, to jest opcja ostra)

Makaron i dodatki:
150 g makaronu ryżowego, o szerokości 5 mm, a najlepiej 10 mm
100 g tofu
2 łyżki oleju ryżowego + 1 łyżka
2 ząbki czosnku
1 szalotka
10 krewetek, obranych i oczyszczonych
2 małe jajka “zerówki”, lub jedno duże
1 szklanka kiełków fasoli mung
3 dymki
4 łyżki orzeszków ziemnych, prażonych i niesolonych

1. Wszystkie składniki sosu umieść w garnuszku i zagotuj. Gotuj do rozpuszczenia cukru. Odstaw z ognia.

2. Makaron zalej umiarkowanie ciepłą wodą! Przygotuj resztę składników, najlepiej w miseczkach, żeby były pod ręką. Tofu pokrój w kostkę 1 centymetrową. Szalotkę posiekaj w pióra, a czosnek pokrój w plasterki. Dymkę i orzeszki posiekaj.

3. Na dużej patelni lub woku rozgrzej olej. Wrzuć tofu i smaż, do chrupkości. Dodaj szalotkę, po jej zarumienieniu, także krewetki, smaż minutę. Dodaj czosnek i smaż około 20 sekund. Odcedź dobrze makaron ryżowy, wrzuć go na patelnię. Zwiększ moc palnika i upewnij się, że jest odpowiednio nagrzana. Jeśli patelnia nie będzie wystarczająco gorąca, zobaczysz, że makaron nie zaabsorbuje sosu i będzie w nim “pływać”. Dodaj do makaronu łyżkę sosu, przemieszaj i wlej resztę.

4. Zrób miejsce na patelni, przesuwając makaron na bok. Rozgrzej 1 łyżkę oleju i usmaż na nim jajka, po wbiciu odczekaj kilka sekund, a następnie postępuj z nimi jak z jajecznicą. Następnie wymieszaj z makaronem i skosztuj czy jego struktura jest wystarczająco miękka i ciągnąca. Jeśli nie, dodaj 1 – 2 łyżki wrzątku i podgotuj chwilę. Dodaj dymkę, kiełki fasoli mung i orzeszki ziemne, pozostawiając trochę do dekoracji. Dobrze wszytko wymieszaj.

5. W Tajlandii pad thaia podaje się z połówką limonki, garstką orzeszków ziemnych, cukru trzcinowego i kiełków fasoli mung, wszystko do smaku i z możliwością doprawiania na talerzu według własnych preferencji.